Zwycięstwo z Górnikiem!

PGE GKS Bełchatów kontynuuje dobrą passę i do czterech punktów wywalczonych na wyjeździe dokłada komplet za zwycięstwo z trzecim w tabeli T-ME Górnikiem Zabrze.

PGE GKS Bełchatów 2-0 Górnik Zabrze
Bartłomiej Bartosiak 30, Kamil Poźniak 90

Zobacz skrót meczu TUTAJ

PGE GKS: 1. Emilijus Zubas - 27. Raúl González, 42. Seweryn Michalski, 24. Maciej Wilusz, 2. Rafał Kosznik - 16. Mateusz Mak (86, 15. Krzysztof Michalak), 6. Szymon Sawala, 3. Grzegorz Baran, 30. Kamil Wacławczyk (81, 19. Kamil Poźniak), 18. Łukasz Madej - 45. Bartłomiej Bartosiak (72, 20. Patryk Rachwał).

Górnik: 33. Norbert Witkowski - 17. Paweł Olkowski (84, 10. Konrad Nowak), 26. Adam Danch, 2. Bartosz Kopacz, 5. Ołeksandr Szeweluchin - 14. Préjuce Nakoulma (68, 15. Grzegorz Bonin), 29. Krzysztof Mączyński, 38. Bartosz Iwan, 6. Aleksander Kwiek, 30. Ireneusz Jeleń (68, 19. Mariusz Przybylski) - 20. Mateusz Zachara.

żółte kartki: Kosznik - Danch, Nowak.

sędziował: Marcin Borski (Warszawa).
widzów: 1800.

W pierwszej połowie goście nie mieli pomysłu na rozmontowanie szczelnej defensywy bełchatowian, którzy wykorzystywali każdą okazję do przeprowadzenia kontrataku. Po jednej z takich akcji, lewą stroną boiska, w 31. minucie objęli prowadzenie. Po zagraniu Rafała Kosznika na strzał z ostrego kąta zdecydował się Bartłomiej Bartosiak. Bartosz Kopacz próbował wybić toczącą się piłkę, ale interweniował na tyle pechowo, że wepchnął ją do własnej bramki.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Goście nadal częściej byli przy piłce, jednak grali zbyt wolno i schematycznie, by oszukać obronę rywali. Żadnego skutku nie przynosiły też strzały z dalszej odległości. Gospodarze z kolei, po przechwytach piłki, szybko przedostawali się z nią pod bramkę zabrzan i mieli kilka okazji do podwyższenia prowadzenia. Wykorzystali ostatnią, w doliczonym czasie gry, po akcji sfinalizowanej przez rezerwowych zawodników. Po podaniu Krzysztofa Michalaka wynik spotkania na 2:0 dla PGE GKS ustalił Kamil Poźniak. (Rel. Ekstraklasa.wp.pl)