Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Najbliższy mecz:
22. kolejka I ligi
ul. Gdańska 163
20.03.2016 r. 12:45

Zawisza

Bydgoszcz

-

PGE GKS

Bełchatów

Komentarze trenerów Ulatowskiego i Sasala

3232526592.jpg- Myślę, że to był mecz z gatunku, kto pierwszy strzeli gola, ten wygra. W mojej drużynie najbliżej tego był Dzięgielewski, który niepotrzebnie podawał zamiast strzelać w klarownej sytuacji - rozpoczął swój komentarz trener Pogoni Marcin Sasal.


- Pierwsze 25 minut zagraliśmy dobrze. Później tempo meczu było takie, że można było poczytać gazetę lub przejrzeć Internet. Druga połowa była lepsza, mieliśmy otwartą piłkę z jednej i drugiej strony. Każdy szukał bramki. Szanujemy ten punkt, bo wiadomo, w jakiej jesteśmy sytuacji. Liczyliśmy, że zagramy z napastnikiem, ale Adam Duda nie nadawał się do gry po urazie, stąd taka zmiana ustawienia.

- Nie graliśmy dziś bardzo brutalnie a dostaliśmy aż sześć kartek. Być może wzbogacamy jakiś fundusz… Nie zasłużyliśmy aż na tyle upomnień. Poprawiła się organizacja naszej gry, moi zawodnicy zaczęli swobodnie operować piłką i ten atak pozycyjny znacznie się polepszył. To pozytyw na kolejne mecze. Po zdobyciu punktu na wyjeździe nie należy się smucić - zakończył Sasal.

- Jak się nie wygrywa u siebie, to ten punkt na pewno nie cieszy - to z kolei słowa opiekuna "Brunatnych" Rafała Ulatowskiego. Najpierw ta sytuacja Dzięgielewskiego, potem nasze dwie Demianiuka. Tak to się układało. Dziś po raz pierwszy zagraliśmy w ustawieniu z jednym ze środkowych pomocników jako ofensywnym, czyli Kubą Serafinem. Jego świetnego podania nie wykorzystał jednak Demianiuk. Zgadzam się, że Pogoń poprawiła swój atak pozycyjny. W drugiej połowie czekaliśmy na tę jedną sytuację, bo w każdym meczu taką stwarzamy. Walczymy z przeziębieniem, bo mamy jakiś wirus w szatni. Sześciu zawodników zgłosiło po meczu dolegliwości i ból głowy. Tak jak trenerowi Sasalowi brakowało Dudy, tak nam Stanisławskiego, który dałby więcej utrzymania piłki w przodu. Straciliśmy przed Miedzią Patryka Rachwała za kartki, nie będzie też powołanego na reprezentację Lukasa Klemenza. Musimy przez tydzień wypracować optymalne wyjście, by zaprezentować się korzystnie, jeśli chodzi o ofensywę, bo tu jest mnóstwo do poprawy.

Pełne wypowiedzi w jutrzejszym materiale GKS TV.

Fot. Adrian Mielczarski

GKS-Wisla Plock

Punkt Obsługi Kibica (ul. 1 Maja - t. południowa)

14 - 20.03. nieczynny
693-364-466 | Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Tabela I ligi

 

SPONSOR STRATEGICZNY
PGE Polska Grupa Energetyczna

WŁAŚCICIELE AKCJI
Bełchatowsko Kleszczowski Park Przemysłowo Technologiczny Sp. z o.o. Bełchatowsko Kleszczowski Park Przemysłowo Technologiczny Sp. z o.o.

 

SPONSORZY I REKLAMODAWCY


PARTNERZY

Galeria Olimpia

PARTNER MEDIALNY
belsport

© 2005-2013 GKS "Bełchatów" Spółka Akcyjna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt: Arkadiusz Modliński.