Demianiuk przed wyjątkowym meczem

W sobotę o godz. 17 na GIEKSA Arenie dojdzie do pierwszego w historii meczu pomiędzy „Brunatnymi” a Pogonią Siedlce. Będzie to także wyjątkowe spotkanie dla jednego z zawodników PGE GKS Bełchatów.

Mowa tu oczywiście o Cezarym Demianiuku, który będzie miał jutro szansę na występ przeciwko klubowi, w którym się piłkarsko wychowywał. 22-letni napastnik, który latem tego roku został transferowany do Piasta Gliwice a następnie wypożyczony do Bełchatowa, nie ukrywa, że liczy na zdobycie drugiego gola w bieżących rozgrywkach.

- Będzie to dla mnie nowe doświadczenie, bo nie miałem okazji grać przeciwko klubowi, którego jestem dodatkowo wychowankiem. Na boisku nie będzie jednak sentymentów, bardzo chcemy wygrać to spotkanie, a ja powiększyć swoje konto bramkowe. Jeśli uda mi się strzelić gola, nie będę go specjalnie fetował z szacunku dla klubu. Życzę Pogoni jak najlepiej, ale niech punkty potrzebne do osiągnięcia podstawowego celu, czyli utrzymania, zdobywa w meczach z innymi drużynami.

W minionym sezonie Demianiuk bronił barw Pogoni, która na zakończenie rozgrywek zajęła 15. miejsce i dopiero w barażu z Rakowem Częstochowa wywalczyła utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy a w całych rozgrywkach Czarek strzelił dla siedlczan osiem bramek. Obecnie ekipa prowadzona przez trenera Marcina Sasala zajmuje 12. miejsce i ma tylko trzy punkty mniej od „Brunatnych”. W porównaniu z poprzednim sezonem drużyna naszego rywala przeszła  podobną metamorfozę jak przy Sportowej 3.

- Z zespołu, w którym występowałem nie zostało już wielu zawodników, także ciężko mi osobiście powiedzieć, kto może być największą przeszkodą w ich linii defensywnej. Przed nami szczegółowa analiza, ale widać, że ta drużyna jest dość wyrównana i boisko wszystko zweryfikuje.

A początek tego spotkania już w sobotę 3 października o godz. 17.



Fot. 1 Adrian Mielczarski/ gksbelchatow.com
Fot. 2 Michał Głódź/ mkppogonsiedlce.pl